Po ciężkim i wyrównanym pojedynku przywozimy 3 punkty z Podwoliny. Wygrywamy 3:2. Bramki dla naszej drużyny zdobywają: Pogoda, Tęcza, Majdański.

Już przy pierwszej okazji zdobywamy bramkę. Rzut wolny wykonuje Nowak, gdzie posyła dokładne dośrodkowanie na głowę Pogody, który pięknym strzałem daje nam prowadzenie. Gospodarze po stracie bramki rzucają się do ataku. W odpowiedzi zawodnik Podwoliny, w sytuacji sam na sam przegrywa pojedynek z naszym bramkarzem. Kolejną bramkę zdobywa Tęcza. Na strzał z szesnastu metrów zdecydował się Pogoda, bramkarz gospodarzy odbija piłkę wprost pod niebiegającego Tęcze, który pewnie podwyższa prowadzenie. W ostatniej minucie pierwszej polowy gospodarze zdobywają kontaktową bramkę. Dośrodkowanie na bramkę z bliskiej odległości  zamienia zawodnik gospodarzy. Do przerwy prowadzimy 2:1. Po kilku minutach drugiej połowy gospodarze wyrównują. Uderzenie z 10 metrów broni nasz bramkarz, lecz przy dobitce zostaje bez szans. Gospodarze krótko cieszyli się z remisu. Na strzał z szesnastu metrów zdecydował się Majdański, piłka po strzale jego słabszą nogą ląduje w bramce gospodarzy tuz przym samym słupku. Do końca meczu obydwie drużyny dążyły do strzelenia bramek , ale wynik nie uległ już zmianie. Ty samym odnosimy kolejne zwycięstwo i zostajemy jedyną drużyną, która odniosła wszystkie zwycięstwa w rundzie wiosennej. Licząc mecze z rundy jesiennej, była to ósma wygrana z rzędu.

Na brawa zasługują nasi juniorzy. Podopieczni Gawrońskiego, rozgromili swoich rówieśników z Podwoliny, aż 12:2.

PODWOLINA – KORONA 2:3 (1:2)

skład: P.Franuszkiewicz  – Majdański, P.Franuszkiewicz, Hajduk , Kwaśnik  – Trela (Wilk), Trzciński, Tęcza, Sadecki (Gawroński)  – M.Nowak, Pogoda (J.Żak)

strzelcy: 0:1 Pogoda, 0:2 Tęcza, 1:2 zaw. gospodarzy, 2:2 zaw. gospodarzy, 2:3 Majdański,