Po słabym spotkaniu w wykonaniu naszych zawodników, remisujemy z drużyną Płomienia 3:3. Jest to drugi remis z rzędy, gdzie pada wynik 3:3.
Do przerwy goście prowadzili 2:1. Goście wykorzystali nieudane pułapki ofsajdowe naszej defensywy i dwa razy będąc sam na sam z naszym bramkarzem, zawodnicy Płomienia skutecznie wykorzystali swoje szanse. Bramkę w pierwszej odsłonie dla naszej drużyny zdobył Bartłomiej Gawroński w zamieszaniu podbramkowym.
Dziesięć minut po przerwie goście podwyższyli swoje prowadzenie, bramką zza pola karnego. Dwadzieścia minut przed końcem spotkania, trener zdecydował się na zmianę. Strzelca pierwszej bramki Bartłomieja Gawrońskiego, zastąpił Aleksander Durak. Ta zmiana okazała się strzałem w dziesiątkę. Już w pierwszej swojej akcji, Durak dośrodkował w pole karne i obrońca gości niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki. Chwilę potem kolejna dobra sytuacja Duraka, jednak nie wykorzystał swojej szansy, mając przed sobą tylko bramkarza gości. Kilka minut później po składnej akcji naszego zespołu, bramkę wyrównującą zdobył nasz kapitan Damian Tęcza. Końcówka spotkania była bardzo nerwowa z powodu czerwonej kartki dla Przemysława Franuszkiewicza. Mimo przewagi, goście nie potrafili pokonać już naszego bramkarza i obie drużyny podzieliły się punktami.
Korona MK – Płomień Zagorzyce 3:3 (1:2)
Skład: