Po bardzo ciekawym spotkaniu, trzymającym do końca w napięciu pokonujemy drużynę z Głowaczowej 2:1. Bramki zdobyli Damian Tęcza i Kamil Szwakop. W tym spotkaniu sędzia pokazał, aż 13 kartek zawodnikom i osobom funkcyjnym. Po czerwonej kartce (konsekwencja dwóch żółtych) otrzymali zawodnicy z każdej z drużyn. Czerwoną kartką został również ukarany masażysta gości. Po żółtej kartce zobaczyli także trenerzy obu drużyn.
Obie bramki dla naszego zespołu padły już w pierwszej połowie. Pierwsza po bardzo ładnej akcji zespołowej, którą wykorzystał nasz kapitan Damian Tęcza. Drugą bramkę zdobył Kamil Szwakop popisując się pięknym uderzeniem z dystansu. Prowadzenie mogło być wyższe, jednak nie wykorzystaliśmy rzutu karnego przy stanie 1:0.
Po przerwie drużyna gości próbowała zdobyć bramkę kontaktową, jednak nasza defensywa spisywała się bez zarzutów. W odpowiedzi kilka razy zagroziliśmy bramce gości, m.in. Adrian Wiktor, który nie zdołał pokonać bramkarza z bliskiej odległości. W 67-minucie goście zdobywają bramkę kontaktową, po kontrowersyjnym rzucie karnym. Kilka minut później w krótkim odstępie czasu, sędzia pokazuje po czerwonej kartce zawodnikom obu drużyn. Mimo starań drużyny gości, wynik nie ulega zmianie do końca i trzy punkty zostają w Majdanie Królewskim.
Korona MK – LKS Głowaczowa 2:1 (2:0)
Skład: