Nasi zawodnicy udanie zrewanżowali się gospodarzom za porażkę w rundzie jesiennej na własnym stadionie, gdzie przegraliśmy 4:3. Po bardzo dobrym meczu pokonujemy Stany na ich własnym obiekcie 4:0. Strzelcami byli: Pogoda x2, P. Nowak x2.

Po wpadce w ostatniej kolejce z Kępiem, nasi piłkarze od początku chcieli wszystkim udowodnić, iż ostatni mecz był to zwykły wypadek przy pracy. Pierwsza sytuacja naszej drużyny zakończyła się bramką. Dokładne podanie Treli z bocznego sektora boiska wykorzystuje Paweł Nowak i od 3 minuty wychodzimy na prowadzenie. Po krótkim czasie zdobywamy kolejną bramkę, która nie zostaje uznana ( Paweł Nowak znalazł się na pozycji spalonej). Bramkę do szatni na 2:0 zdobywa Pogoda, który mocnym strzałem pod poprzeczkę z okolic dziesięciu metrów pokonuje bezradnego bramkarza gospodarzy. Gospodarze zagrozili naszej bramce dwa razy, gdzie Marut próbował pokonać naszego bramkarza strzałem z rzutu wolnego oraz strzałem z głowy, lecz były to nieudane próby. Kilka minut po przerwie idealna okazja na podwyższenie wyniku. Paweł Nowak w sytuacji sam na sam zostaje zatrzymany przez bramkarza. Dokładnie kilkadziesiąt sekund po tej okazji, Paweł rehabilituje się za niewykorzystaną sytuacje i pięknym szczupakiem zdobywa bramkę po dośrodkowaniu Sadeckiego. Niestety po trzeciej straconej bramce gospodarze zaczęli grac bardzo ostro, gdzie skutkowało to czerwoną kartką dla zawodnika, który wymierzył cios ręką w twarz Pogody. Zachowanie zawodnika Stanów nie miało nic wspólnego z piłką nożną i powinno być ukarane surowo przez podokręg. W 70 minucie na boisku pojawia się Łukasz Kopeć, który zmienił Pawła Nowaka. Pierwszy kontakt z piłką Kopcia i od razu posyła dokładne podanie do Pogody, który lobuje bramkarza z 10 metrów i ustala wynik na 4:0. 

STANY – KORONA 0:4 (0:2)

skład: P.Franuszkiewicz (S. Franuszkiewicz)  – Majdański, P.Franuszkiewicz, Hajduk , Trzciński  – Trela , Tęcza, M. Nowak, Sadecki  – P.Nowak (Ł. Kopeć), Pogoda (Wilk)

strzelcy: 0:1 P. Nowak, 0:2 Pogoda, 0:3 P. Nowak, 0:4 Pogoda